piątek, 7 sierpnia 2009

Wybywam...

Od jutra wyruszam pielgrzymim szlakiem na Jasną Górę:) znalazłam fajne wytłumaczenie słownikowe słowa "pielgrzym":p

Pielgrzymi - podgatunek rodzaju ludzkiego, około 0,1% osobników, których w końcu lipca każdego roku ogarnia dziwny niepokój, który zmusza ich do opuszczenia wygodnych domostw, gromadzenia się w "stada" i wyruszenia w kierunku magicznie przyciągającego punktu, zaznaczonego na mapie jako Częstochowa.
Wędrują na boso, w laciach, w japonkach, w sandałach, w różniastych butach. Nie powstrzymuje ich sierpniowa spiekota, wędrują także w deszcz i burzę.
Po dotarciu na miejsce padają na twarz przed swoja Hetmanką, następnie składają pokorny hołd u Jej tronu.

Dołączam skany pocztówek i kalendarzyka, w których zostały wykorzystane zdjęcia z ubiegłej edycji:)




2 komentarze:

Gosia pisze...

tez kiedys chodziłam do Częstochowy,z mojego domu to 100 km,byłam 2 razy.....ale to dawno temu,teraz jestem ateistką:)
miłej wyprawy!

Francais pisze...

witaj,
jeżeli masz chęć zaglądać do mnie czasem, podaj mi proszę swój adres e-mail, którym logujesz się na bloga, gdyż od dziś mój blog będzie dostępny jedynie dla zaproszonych użytkowników,
pozdrawiam ciepło :*

agawa.fran@gmail.com