poniedziałek, 3 sierpnia 2009

kom bak ;p

Wróciłam już w piątek, ale ie miałam jakoś czasu na dodanie fotek z wypadu w góry;( ale muszę przyznać, że było fajnie ;D rzec mogę, że nawet bardzo;p zestawy są takie total proste, ciuchy dobierałam tak, by było wygodnie, a nie wykwintnie;p
























5 komentarzy:

I V Y pisze...

cool photos!

Monika pisze...

ojoj, dla mnie skarpetki w sportowych sandałach nie mają żadnego uzasadnienia nawet w górach:)

ana1131 pisze...

Serek: wiesz, jak by wyglądały moje stopy po 7 godz chodzenia po górach bez skarpet??? Tam się śmieją z tych co się pchają na czarne szlaki w japonkach i mini spódniczkach... (Uwierz, że kilka takich osób barbie spotkałam - jęczały z bólu)

Monika pisze...

ja jak wiem,że będzie ciężko w górach to zakładam pełne buty i tyle:) W japonkach i mini bym się nie odważyła ale fakt, i takie "cosie" się spotyka niestety... :)

ana1131 pisze...

Jak się w pełnych butach idzie z górki to bolą palce później;p nie wiem, jak w takich specjalnych butach (bo nie posiadam takich), ale w adidasach nie chodzi się dobrze, zwłaszcza takich diversowych, jakie ja zabrałam (mój błąd)